Archiwa tagu: opowiadanie

OkoLica Strachu i Cthulhu nie śpią

Gdzieś na początku maja, wbrew szalejącym zarazom, ukaże się kolejny numer OkoLicy Strachu. W nim moje nowe opowiadanie, ale przede wszystkim coś premierowego od mistrza Grahama Mastertona i sporo ciekawie zapowiadającej się publicystyki.

Czasopismo będzie można nabyć w internetowym sklepie wydawnictwa Phantom Books.

Nowe opowiadanie grozy

W najnowszej OkoLicy Strachu, zacnym magazynie poświęconym horrorowi i tematom mu pokrewnym, moje premierowe opowiadanie. Pomysł na Kociarę przyszedł do mnie sam. Tak, tak – to historia niemal oparta na faktach! 😉

W tym numerze także wywiad, który przeprowadziłem z tajemniczą, mroczną, ale i magiczną OLS.

OkoLicę Strachu możecie nabyć w sklepie internetowym wydawnictwa

Macki Cthulhu wyłaniają się z wietnamskiej dżungli!

W aktualnym numerze magazynu OkoLica Strachu moje nowe (choć wypadałoby raczej powiedzieć: wygrzebane z szafy i odświeżone) opowiadanie „Coś, co nie powinno istnieć” czyli niezobowiązująca próba osadzenia mitologii Cthulhu w centrum konfliktu wietnamskiego.

Czasopismo można zakupić TUTAJ

Kieszonkowe słońce – czarne koty, alchemicy i sny na jawie

Właśnie, za sprawą magazynu Esensja, ukazała się antologia opowiadań grozy. W niej także moje opowiadanie, zainspirowane piosenką A Pocket Size Sun zespołu Tiamat. Właściwie wypadałoby powiedzieć, że z jej tytułu zrodził się zalążek pomysłu.

Jak ściągnąć antologię na swojego maila? TUTAJ wszelkie informacje.

A podczas lektury Kieszonkowego słońca można posłuchać dźwięków i tekstu, od którego wszystko się zaczęło. Wciąż uważam, że Wildhoney to jedna z najwspanialszych płyt, jakie nagrano i źródło niewysychających inspiracji.

 

Przygód Bjarniego ciąg dalszy

Chwilkę trwało nim kolejna z Opowieści o Kruku została gdzieś opublikowana, ale stało się. Na stronach Fahrenheita, pierwszego polskiego internetowego magazynu fantastycznego, który do dziś prężnie działa, można przeczytać opowiadanie Spłacony dług.

Bjarni Kruk rusza w pościg za dwójką braci, którzy zrabowali złoto z dworu jego pana. Szybko okazuje się, że poszukiwanie już nie żyją… chociaż nie do końca. Tym razem to pewna uwodzicielska wiedźma zamiesza swym szponem w losach brodatego zabijaki.

Życzę miłej lektury!

Opowiadanie można przeczytać TUTAJ